Kilka razy zdarzało mi się nie być najbardziej zadowoloną z wyjazdu na narty. Musiałam opiekować się dzieckiem i oczywiście uwielbiam to robić, ale moja miłość do narciarstwa była nieusatysfakcjonowana. Pewnego dnia dowiedziałam się, co to Alpejska Familiada. Opinie na jej temat były bardzo pochlebne, dlatego wpisałam swoje dziecko. Jestem bardzo zadowolona, bo Kubuś sporo się nauczył, a ja mogłam szusować przez pół dnia!